Esencjalista – the best of
Podrzucam subiektywny przegląd cytatów z „Esencjalisty”.
„Esencjaliści godzą się z tym, że nie da się w pełni przewidzieć każdego scenariusza oraz każdej ewentualności i przygotować się na nie. Przyszłość jest po prostu zbyt nieprzewidywalna. Zamiast próbować to robić, po prostu tworzą bufory, zmniejszające tarcia wynikające z występowania nieprzewidywalnych zdarzeń.”
„Większość ludzi nie rozumie jednak, że problemem nie jest tak naprawdę zacieranie się granic, lecz podstępne przesuwanie ich na terytorium rodziny. Trudno sobie wyobrazić, by szefowie większości firm pozwolili pracownikom przychodzić do pracy z dziećmi w poniedziałkowy poranek. Bez oporów oczekują jednak od swoich podwładnych siedzenia w biurze w soboty albo nawet w niedziele.”
„Esencjaliści godzą się z tym, że nie mogą przez cały czas być lubiani przez wszystkich. To prawda, że uprzejme i eleganckie odmawianie pociąga za sobą krótkookresowe koszty społeczne. Jednak częścią życia esencjalisty jest świadomość, że na dłuższą metę szacunek jest znacznie bardziej wartościowy niż popularność.”
Możesz szkolić liderów w zakresie komunikacji i pracy zespołowej oraz przeprowadzać oceny 360 stopni, aż padniesz z wyczerpania, ale dopóki zespół nie będzie miał jasnego poczucia celu i nie będzie jednoznacznego podziału ról, problemy będą narastać i się mnożyć.
:Jezeli nie można zdecydowanie powiedzieć tak, należy zdecydowanie powiedzieć nie.”
„Zamiast pytać: „Z czego muszę zrezygnować? , zadają sobie pytanie: „W czym chcę osiągnąć największy sukces?”. Skumulowany efekt tej niewielkiej zmiany sposobu myślenia może być ogromny.”
Wielu ludzi zgadza się na różne rzeczy, ponieważ chce zadowolić innych i wyróżnić się aktywnością.
„Kiedy ludzie nie wiedzą, za co są tak naprawdę odpowiedzialni i jak będą rozliczani z wyników pracy; kiedy decyzje są podejmowane pod wpływem kaprysu albo przynajmniej sprawiają takie wrażenie; kiedy role poszczególnych osób są źle zdefiniowane, ludzie szybko się poddają albo — co gorsza — obsesyjnie udają zapracowanie, by wyglądać na bardzo ważnych, zamiast faktycznie robić coś pożytecznego.”